marzy mi się domek w górach

09:35 Zwariowana Nastolatka 6 Comments

Hmm... od czego zacząć? 

Oh no tak! wypadałoby się przywitać.
 W takim razie Hejka wszystkim! 
Moje ferie zimowe dobiegają końca, zazdroszczę wszystkim
którym one dopiero się rozpoczynają... teraz na wolne czekać tylko do Wielkanocy i matur.
No ale, koniec narzekania! Czas przejść do głównego tematu!
O co chodzi z tytułem?
Jak się zaraz dowiecie, byłam w Zakopanem, postanowiłyśmy z mamą utrzymać tradycje i jak zawsze pójść w góry, nasza miłość. 
Tym razem padło na dość niskie, gdyż była to hala kondratowa, mogę z całego serduszka powiedzieć iż był to niesamowity widok i takiej zimy nigdy nie widziałam! 

Wszędzie było biało...jak w jakiejś bajce, tak magicznie, cudownie. Taka zima mogłaby być a nie odwieczna odwilż i topniejący śnieg....
Moją pasją jest fotografia, nie obyło się bez zdjęć! 
Pokażę wam kilka! A nawiązując jeszcze raz do tytułu przypomniała mi się piosenka idealnie odzwierciedlająca teraźniejszy klimat! 
Zostawiam was z nią i zdjęciami! Do zobaczenia!













You Might Also Like

6 komentarzy:

  1. Wow, zdjęcia są prześliczne! Ja całe szczęście dopiero zaczęłam ferie:) http://uglyographyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ślicznie! Zajrzę z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No pewnie ,że się zgadzam na obs :)

    Zacznij <33

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne zdjęcia! muszę koniecznie znowu odwiedzić góry!

    ciemoszewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń